wtorek, 13 listopada 2012

Cztery rowery

Z wojaży warszawskich powracamy na stare łódzkie śmieci. A tutaj w zakamarkach ulic i oficyn pojawiają się sceny jak z neorealizmu włoskiego. Brudne podwórka, bieda, obdrapane ściany i dyktatura betonu.     Do tego ponura pogoda i przejmująca wilgoć. Brrrr...

I jedynym dowodem, na to ze mieszkają tam ludzie są... 
... błyszczące rowery!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz