czwartek, 29 listopada 2012

Łódź Fabryczna

Po tym peronie biegł Witek Długosz bohater "Przypadku" Kieślowskiego, jednego z moich ulubionych polskich filmów. W zależności od tego czy zdążył pisały się dalsze losy jego życia.
Dziś nie miałby już takich dylematów...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz